Pojemność to 200ml, cena około 8zł. Jest to odżywka do włosów suchych i zniszczonych. Intensywnie odżywia i uelastycznia. Posiada olejek z awokado i masło karite.
Zapach ma przepiękny - pachnie jak likier Malibu. To kokos z jakimś owocem, może awokado? Kolor odżywki jest jasnożółty. Konsystencja raczej rzadka.
Niestety dla mnie jest niewystarczająca. Potrzebuję odżywki, która bardzo ułatwia rozczesywanie, ta niestety robi to w stopniu umiarkowanym. I tak muszę się szarpać z włosami lub używać jedwabiu.
Włosy po jej użyciu są miękkie, błyszczące i pięknie pachną. Nie przetłuszcza.
Dla niewymagających włosów lub wielbicielek pięknych zapachów - polecam. Ja wolę Kallos Blueberry i Seri miodową, a z Garniera wersję zieloną Mega Objętość 48H.
A jak Wasze wrażenia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz