
Tusz do rzęs Infinitize AVON 3 w 1 zapewnia jednocześnie wydłużenie, podkręcenie i uniesienie rzęs.
SZCZOTECZKA:
Po raz pierwszy w Avon trzystrefowa, zgłoszona do opatentowania szczoteczka dociera do wszystkich rzęs. Górna strefa dociera do rzęs w wewnętrznych kącikach, idealnie pokrywa dolne rzęsy. Środkowa strefa unosi i modeluje górne rzęsy. Dolna strefa wydłuża rzęsy w zewnętrznych kącikach.
FORMUŁA:
Wyjątkowa formuła z modelującymi mikrowłóknami wydłuża, unosi i podkręca Twoje rzęsy. Testowany oftalmologicznie. Hipoalergiczny. Odpowiedni dla wrażliwych oczu i osób noszących szkła kontaktowe.
Tusz ma pojemność 10ml, w promocji kosztuje 16zł (cena regularna 36zł). Dostępny w kolorze czarnym i brązowym.
Takiej szczoteczki jeszcze nie widziałam. Jest ogromna, gumowa. Składa się jakby z trzech kul włosków o różnej długości. Jak już się wprawimy w posługiwaniu się nią, tusz ładnie rozdzieli i wydłuży nam rzęsy. Nie jest to efekt spektakularny, raczej na co dzień (choć można się trochę pomęczyć i osiągnąć wyraźny efekt z delikatnym pogrubieniem). Co ciekawe, tusz posiada "mikrowłókna" (włoski/opiłki), którymi oblepia dodatkowo rzęsy.
Przy malowaniu stosuję bok szczoteczki, bo jak za bardzo kombinuję to tusz skleja rzęsy i zostają nam trzy na krzyż.

Jeżeli ktoś chce tusz na co dzień to Infinitize się sprawdzi. Ja osobiście wolę czarną panterę Fusion Beauty oraz tusze Maybelline.
Co myślicie o tym tuszu Avon? Używacie go czy macie innego faworyta?
Nie miałam tego tuszu. Używam od czasu do czasu SuperShocka. Nie lubię natomiast tuszów z serii Color Trend.
OdpowiedzUsuńZ ColorTrend jeszcze nie testowałam, ale jak na Avon tusz Infinitize jest niezły :) Bardzo ciekawe są te mikrowłókna. Jeszcze się z tym nie spotkałam.
Usuń