niedziela, 30 maja 2021

Fiolety i przepiórka

Dzisiaj znów manicure w odcieniach fioletu :) Testuję moje najnowsze nabytki - lakiery Semilac. A fioletowy i czarny to moje ulubione kolory.


Do manicure użyłam:

  • baza Neonail Cover Base Protein Nude Rose
  • Semilac 010 Pink & Violet
  • Semilac 034 Mardi Gras (kciuk i palec serdeczny)
  • topy: 
  1. SPN 700
  2. Semilac Stone Effect
  3. Semilac Stone Effect Mat
Poniżej zdjęcie bez lampy i z lampą błyskową.


Na palcu serdecznym lakier wydaje się być ciemniejszy, bo ma nałożony stempel - na zdjęciu dobrze nie widać, bo lakier do stempla jest tylko trochę ciemniejszy od hybrydowego, lepszy byłby kolor czarny.


Na kciuku i małym palcu nałożony top "przepiórka" (Semilac Stone Effect) - uwielbiam ten efekt. 💜 Zarówno błyszczący, jak i matowy wyglądają fantastycznie.

Mały palec to wersja matowa, kciuk - błyszcząca.



Jak Wam się podoba liliowy manicure? :)

sobota, 22 maja 2021

Manicure hybrydowy i stemple :)

Ostatnio bardzo zainteresował mnie temat stempli. Chciałam nabyć wszystko na Aliexpress, ale że długo idzie to kupiłam stempel i trzy blaszki na Allegro, a resztę na Ali. ;)

Dotarły do mnie:

  • stempel Born Pretty (średnica gumki 3,9 cm)
  • zdrapka
  • trzy blaszki do stempli: Beauty Bigbang XL 088, SA-21, CA-7

Na Aliexpress zamówiłam kilka lakierów do stempli Born Pretty i blaszek Born Pretty i Nicole Diary (już się nie mogę doczekać węży i matrioszki... i koronek i truskawek też :P). Dotrą pewnie dopiero za miesiąc.

Stempel jest świetny. Wyczytałam, że najlepiej brać przezroczyste i z dużą gumką. Bardzo dobrze widać przez niego paznokieć, więc wiemy gdzie dokładnie nakładamy wzór. 

Jak używam stempla?

  • Maluję paznokcie bazą i nakładam dwie warstwy lakieru hybrydowego. Przemywam cleanerem.
  • Zamalowuję lakierem klasycznym wybrany wzór na blaszce.
  • Zdrapką zdrapuję nadmiar lakieru z blaszki.
  • Bardzo delikatnie przykładam stempel do blaszki, nie naciskam. 
  • Następnie wzór przenoszę na paznokieć, tutaj już trochę dociskam.
  • Czekam chwilkę aż lakier wyschnie, maluję topem hybrydowym i do lampy.

👉Stempel czyścimy przykładając do niego taśmę klejącą lub rolkę do ubrań. Używając cleanera lub acetonu zniszczymy gumę. 

Jeśli chodzi o blaszki to Beauty Bigbang i SA-21 (nie wiem co to za firma) odbijają się bardzo dobrze (są głęboko wybite), natomiast CA-7 jest wybita bardzo delikatnie i niektóre wzory nie łapią (np. pawie pióro wcale), więc tej ostatniej nie polecam. 

Najlepsza z tych trzech jest Beauty Bigbang - najgłębiej wybita, wygląda najporządniej. Przyszła jako jedyna w ładnym kartoniku i jest przyczepiona na stałe do plastikowej podkładki, nie da się nią przeciąć dłoni. Dwie pozostałe blaszki są dość cienkie i ostre.


Blaszkę czyszczę wacikiem bezpyłowym i acetonem.



Produkty użyte do manicure:

1. baza Neonail Revital Base Fiber w kolorze Creamy Splash 8171-7

2. lakiery kolorowe:
a) Neonail Lady Liberty 6797-3 (palec serdeczny)
b) Neonail Smooth Velour (Thermo) 6635-7 (mały palec)
c) Semilac Pink Cherry 012 (przepiękny fioletowo-wiśniowy kolor)

3. top SPN 700
4. do stempli: lakier Inglot i Maybelline

Przy okazji chciałam się pochwalić najnowszym zakupem. Oglądałam ostatnio filmik Semilac, gdzie użyto pushera i multitoola 2 w 1. Od razu po filmiku kupiłam ten zestaw dla siebie :)

Pusher wiadomo - do odpychania skórek oraz ściągania hybrydy. Wydał mi się fajny, bo strona do odsuwania skórek jest bardzo duża i szeroka. Mniejsza część do zdejmowania hybrydy jest dość ostra (czyli na plus).

Multitool 2 w 1 to cieniutki pędzelek oraz sonda z drugiej strony. Pędzelek był w filmiku używany do malowania lakierem pod skórki i nadaje się do tego idealnie!!! Jestem zachwycona, jest genialny. Idealnie zbity, nie rozczapierzony, maluje się nim bardzo łatwo i precyzyjnie. Ostatnio ciągle używałam korektora do lakieru, bo wyjeżdżałam na skórki, a teraz prawie wcale. 💜 Sonda może służyć do nakładania ozdób lub robienia kropek np. topem czy kolorem. Bardzo polecam to cudo, ułatwia manicure.

Stemple wyszły świetnie, szczególnie te wzory na cały paznokieć z Beauty Bigbang. Jestem bardzo zadowolona :) 

Cyrkonie kupiłam z ciekawości, żeby sobie potestować (jestem początkująca), a wkomponowały się idealnie w ten manicure. Zatopiłam je w topie SPN.

⃖ Po lewej zdjęcie z lampą błyskową i bez.



PS. Jeden paznokieć przedłużałam bazą Neonail Revital Base Fiber w kolorze Creamy Splash. Ostatnio przedłużałam przezroczystym topem SPN i powiem Wam, że dużo lepiej przedłużyć kolorem zbliżonym do cielistego/kremowego, bo wtedy paznokieć pod spodem niczym się nie różni od naszych własnych. W przypadku przedłużenia przezroczystym topem od razu widać, że jest inny - kolor prześwituje i "błyszczy".

Używacie stempli, lubicie? Jak wrażenia? ;) 

poniedziałek, 10 maja 2021

Manicure hybrydowy + lakiery magnetyczne Neonail Cat Eye 5D

Przedstawiam swój czwarty manicure hybrydowy w życiu. Jestem z siebie całkiem dumna. ;) 

Użyte kolory to Neonail:
  • Glamorous Kiss (na żywo to soczysty fioletowo-fuksjowy)
  • Singapura (magnetyczny, seria Cat Eye 5D)
  • Pure Black (piękna czerń)

Kropelki robione topem SPN 700 Top Shine.

Użyty mat - Semilac Top Mat Total.

Jako bazy użyłam Neonail Cover Base Protein w odcieniu Nude Rose. Mocno utwardza. <3 

Lakier cat eye jest na czarnym podkładzie (jedna warstwa Pure Black).
Uwielbiam efekt kropli wody na matowych pazurkach.

Na wzorniku przedstawiam lakiery magnetyczne Neonail Cat Eye 5D oraz kolorowe bazy Neonail.

Tutaj też użyty mat to Semilac Top Mat Total, a lakiery cat eye są na jednej warstwie czarnego Neonail Pure Black. Do efektu cat eye użyłam magnesu dwustronnego Neonail.



Od lewej Neonail Cat Eye 5D:

1. Abyssinian
różowo-fioletowy; bez podkładu czarnego jest przezroczysty, więc kolor pod spód jest obowiązkowy

2. Singapura
niebiesko-różowo-fioletowy, widać też czasem zielone drobinki; bez podkładu czarnego przezroczysty

3. Siberian
z jednej strony zielony, z innej fioletowy; przy trzech warstwach (sam, bez ciemnego podkładu) już nieźle by przykrył

4. Persian
lawendowo-różowy; sam w sobie nieźle kryje jak na cat eye

Potem bazy Neonail:

5. Cover Base Protein Nude Rose w macie

6. Revital Base Fiber Creamy Splash w macie
-----
Na górze posta możecie zobaczyć efekt koloru Singapura na paznokciu. To chyba mój ulubiony z tych czterech, choć po piętach depcze mu Siberian. <3 Zresztą wszystkie są piękne, a na słońcu to już w ogóle cudo. 

Obecnie mam na paznokciach bazę Cover Base Protein - bardzo utwardza paznokcie, więc dla mnie bomba. Czytałam opinie, że również je wzmacnia - zobaczę z czasem. 

Który kolor lakieru magnetycznego najbardziej Wam się podoba? :)

Manicure hybrydowy - pierwsze kroki :)

Wracam po dłuższym czasie, bo w końcu mam wenę, żeby coś napisać. :)

Przed okresem epidemii chodziłam przez jakiś czas do salonu na manicure hybrydowy, potem przestałam i malowałam paznokcie sama zwykłymi lakierami. Wychodziło taniej. ;) Niestety ze względu na to, że paznokcie mam miękkie jak papier, musiałam je malować co kilka dni, bo lakier odpryskiwał, pazurki się łamały. A lubię mieć paznokcie pomalowane.

W kwietniu tego roku postanowiłam, że sama spróbuję z manicure hybrydowym, tym bardziej, że dostałam od koleżanki lampę mostek 9W. Kupiłam więc lakier Semilac 5w1 (produkt do użycia jako baza, kolor i top) i rozpoczęłam przygodę z hybrydami. 

Pierwsze pazurki były za grube i niedomalowane pod skórki, ale spodobało mi się. Kupiłam lepszą lampę (Semilac 24W/48W), bo na cienkim mostku o słabej mocy paznokcie robiło się strasznie długo i nie dało rady włożyć całej dłoni naraz. Obejrzałam kilka filmików instruktażowych, których pełno w Internecie i się trochę poduczyłam. Drugi manicure wyszedł już całkiem dobrze. 


Na zdjęciach jest mój drugi i trzeci raz w życiu.


Pierwszy manicure, który przedstawię, wykonałam za pomocą lakieru CND Shellac Plum Paisley (przepięknie błyszcząca ciemna śliwka z drobinkami, mój ulubiony kolor jak kiedyś chodziłam do salonu; zdjęcie w pełni nie oddaje tego jak wygląda w rzeczywistości). 


Największy problem miałam z obrobieniem skórek - zajmuje mi to sporo czasu, ale pomaga płyn zmiękczający skórki, drewniane kopytko i dobre cążki.














Bazą pod ten lakier była SPN 701 Bonder Base. Top to SPN 700 Top Shine. Paznokcie nie były mocno utwardzone (jak np. przy Semilac 5w1), raczej elastyczne.
-----

Kolejny manicure wykonałam lakierami Neonail Perseus i Posh Party + top przepiórka w macie, czyli Semilac Top No Wipe Stone Effect Mat.


Perseus to czarny z drobinkami, mieni się na różne kolory, niestety nie widać tego dobrze na zdjęciach. Wygląda super na żywo.

Posh Party to piękny, chłodny fiolet.










Paznokieć na palcu wskazującym przedłużony bazą SPN, o dziwo udało się. :) Przedłużyłam, bo mój osobisty pazurek zrobił się szponowaty, a chciałam go trochę wyprostować.

Tutaj również użyłam bazy i topu SPN.
W międzyczasie, oprócz lampy, zakupiłam: kilkanaście lakierów kolorowych, bazę, top, top matowy i taki z efektem przepiórczego jaja, cążki Solingen, kopytko metalowe, patyczki drewniane, pilniki i polerki, wzorniki i plastikowe palce do testów, aceton i cleaner, klipsy i silikonowe nakładki na palce (do ściągania manicure), gąbeczki do cieniowania, matę silikonową, pędzel rybkę do odpylania, pilnik kamienny do skórek, magnes do lakierów magnetycznych, pacynki do pyłku, pędzelki i sondę, waciki bezpyłowe, preparat do zmiękczania skórek, oliwkę, szablony do przedłużania. Mam również zestaw folii aluminiowej z wbudowanym wacikiem do ściągania hybryd. 

Do szczęścia brakuje mi stempli, ale jeszcze nie ogarnęłam tego tematu. ;)

Jak widać powyżej trochę się wkręciłam. :D Posiadam lakiery kolorowe firm Neonail, Semilac, CND Shellac oraz topy i bazy SPN, Neonail, Semilac. Kolory, które uwielbiam i raczej będą przeważały w mojej kolekcji to czarny, fioletowy, różowy i czerwony.

Jestem totalnie zakochana w zapachu kaktusowej oliwki do skórek Neonail. Wcieram codziennie na noc. Zapach jest bardzo delikatny i przypomina aromat herbaty z opuncją figową. Rano skórki są w świetnym stanie - tzn. nie widać ich, są nawilżone, żadnych zadziorów i suchości.

Drugą oliwką, którą kupiłam jest Indigo Keratin Shea Elixir o zapachu Arome 99. Pachnie ładnie, owocowo, ale niestety jak na oliwkę dla mnie zbyt intensywnie i męczy na dłuższą metę.

Jeśli chodzi o lakiery to mam problem jedynie z Semilac 5w1, bo jest bardzo gęsty, ale pewnie kiedyś go ogarnę. :) Reszta lakierów kolorowych jest gęstsza od klasycznych, ale dobrze się nimi maluje.

PS. W tle na zdjęciach przepiękne perfumy i jeszcze piękniejsza flaszka Kat Von D Sinner. :)

A jak tam Wasze pierwsze kroki z manicure hybrydowym? :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...